Zośka
Pracowałam w dużej korporacji, wiec mobbing ze strony kierownika działu był na porządku dziennym. W końcu odważyłam się i zgłosiłam się do kancelarii mec. Chróścielewskiego. To był dobry krok, bo prawnicy wywalczyli dla mnie spore
zadośćuczynienie za krzywdę.